Dzisiejsze rowery enduro oprócz nowej geometrii oraz bajeranckich patentów oferują wiele możliwości ustawień. Prowadząc szkolenia i obozy rowerowe zauważyłem, że większość osób niewiele wie o poprawnym ustawieniu zawieszenia w rowerze.
W zasadzie jeszcze kilka lat temu, mimo startu w największych zawodach Downhillowych na świecie, nie rozróżniałem high compression od low compression. Robiłem to po prostu “na czuja” i z dzisiejszej perspektywy wiem, że straciłem przez to mnóstwo czasu podczas przejazdów.
Podstawowym celem zawieszenia jest zapewnienie jak najdłuższego kontaktu z ziemią. Tylko wtedy mamy kontrolę nad rowerem. Drugim zadaniem zawieszenia jest zapewnienie rajderowi mniejszego zmęczenia, dzięki redukcji drgań i sił działających na jego ciało.
Pierwszym krokiem przy ustawieniu zawieszenia jest skorzystanie z instrukcji obsługi naszego roweru i amortyzatorów. Znajdziesz tam sugerowane ustawienie zawieszenia zależne od wagi użytkownika. Niestety nie ma stałych ustawień.
To, że we wcześniejszym rowerze miałeś ustawiony rower w określony sposób, nie oznacza, że w kolejnym możesz zrobić to samo. Kinematyka każdej ramy jest inna, a zawieszenie pracuje inaczej. W jednym damperze potrafiłem mieć nadmuchane 160 psi, natomiast w jego nowszym modelu 190 psi to za mało.
Jeśli czujesz, że coś Ci nie pasuje w pracy zawieszenia albo po prostu chcesz wiedzieć jak ustawić poprawnie amortyzatory w rowerze, to ten tekst jest dla Ciebie.
Co potrzebujesz?
Aby dobrze ustawić rower musimy zacząć od Sag’u, czyli ugięcia wstępnego amortyzatora (ile cm skoku wykorzystuje amortyzator przy twojej wadze)
Jak ustawić sag?
Poniższy filmik pokaże Ci prawidłowy sposób ustawienia sagu’u w rowerze:
https://www.youtube.com/watch?v=JVMcpdA8Dzk&t=20s
Generalnie Sag w rowerze powinniśmy ustawiać zależnie od rodzaju trasy, poziomu zaawansowania rajdera, pogody, stylu jazdy, nachylenia trasy. Więcej na ten temat umieszczę w kolejnym wpisie.
Natomiast najbezpieczniej i najbardziej uniwersalnym ustawieniem jest:
Częstym błędem jest ustawienie zbyt dużego sagu, aby mieć miękki rower. Niestety działa to odwrotnie. Stracimy zbyt dużo początkowego zakresu i będziemy wykorzystywali końcówkę skoku, która nie jest tak czuła jak jego początek.
Natomiast zbyt twardy amortyzator spowoduje, że nie do końca wykorzystamy jego potencjał, przez co nasze ręce mogą ucierpieć.
Bez dobicia nie ma życia. Dobijanie amortyzatora nie jest niczym niezwykłym w trakcie jazdy.
Tłumienie powrotu, czyli prędkość z jaką amortyzator wraca po uderzeniu w swój pierwotny SAG.
Jeśli tłumienie odbicia jest zbyt szybkie(- lub królik) zawieszenie będzie powodować, że zacznie odbijać się od przeszkody, zamiast ją tłumić. Jeśli tłumienie odbicia jest skręcone (+ lub żółw), zawieszenie nie zdąży wrócić do pełnego skoku i ponownie, jak w zbyt dużym sag’u będziemy wykorzystywali końcówkę skoku, czyniąc amortyzator twardym.
Jak ustawić?
Jednym ze sposobów na ustawienie rebound’u w rowerze jest rozkręcenia maksymalnie lub wkręcenie (nie ma znaczenia) i policzenie liczby klików.
Większość widelców i amortyzatorów jest zaprojektowana tak, aby działać najlepiej w środku zakresu regulacji odbicia, więc ustaw regulację odbicia w połowie zakresu, tworząc “bazę” z której możesz zwiększyć lub zmniejszyć prędkość odbicia.
Następnie udaj się na trasę i testuj, które ustawienie najbardziej Ci odpowiada. Odkręć dwa kliki, dokręć kliki i spróbuj znaleźć optymalny setup w myśl zasady “jeździć-obserwować”
Możesz również wykonać “test krawężnika”. Pamiętaj aby przód i tył były ustawione w miarę tak samo. Tył może być ustawiony minimalnie wolniej, aby nie wybijał Cię w kierunku kierownicy.
Kiedy zwolnić rebound?
Kiedy przyspieszyć rebound?
Kompresja
Najprostsze amortyzatory rzadko kiedy to posiadają, natomiast w rowerach enduro jest to standard i występują dwa pokrętła: High Compression i Low Compression. Ogólnie kompresja odpowiada za siłę z jaką amortyzator działa podczas pracy. Za tłumienie odpowiada olej, który poprzez regulację jest odpowiednio regulowany.
Low speed compression
Dolna kompresja odpowiada przede wszystkim za tłumienie drobnych ruchów amortyzatora tj:
Jest to pierwszy etap ugięcia się amortyzatora. Dobrze wyregulowana wolna kompresja zapobiega nadmiernemu uginaniu się amortyzatora, niwelując efekt “nurkowania widelca”, przy jednoczesnym tłumieniu drobnych nierówności.
Jak ustawić?
Na początek podobnie jak przy reboundzie należy ustawić kompresje w połowie zakresu i regulować w promieniu kilku klików. Jeśli czujesz, że Twój amortyzator nie ogarnia na drobnych nierównościach lub brakuje mu trakcji, to po prostu odejmij mu dwa kliki.
W przypadku pedałowania pod górę albo ultra stromych tras skręć kompresję. W pierwszym przypadku zniweluje to efekt bujania, a w drugim rower nie będzie nurkował ze skokiem, dając mu większy zakres pracy.
High speed compression
Ta regulacja odpowiada generalnie za kompresję większych nierówności jak np. dropy, duże kamienie itd. Odkręcona szybka kompresja pozwala na łatwy przepływ oleju, przez co wykorzystujemy niemal maksymalny skok amortyzatora. Skręcona kompresja utwardza amortyzator w wyższym zakresie.
Tuning zawieszenia
Na początku powinniśmy zacząć od serwisu zawieszenia, bo tylko sprawny amortyzator spełnia swoją funkcję płynnej pracy. Serwis powinniśmy wykonywać mniej więcej co 30mth. Najlepiej jest to robić w profesjonalnym serwisie, który zajmuje się tylko tym. Ja od jakiegoś czasu korzystam z serwisu Notbadsuspension i śmiało mogę go Wam polecić.
Tokeny
Są to plastikowe ograniczniki, wkładki, które instaluje się w środku amortyzatora w celu zmniejszenia komory powietrznej. Zabieg ten zwiększa jeszcze bardziej progresywność amortyzatora (czyli wraz z uginaniem amortyzator staje się bardziej twardy).
Subskrybuj nasz neewsletter. Bądź na bieżąco!
Zamów nasz newsletter i dowiedz się więcej o naszych nowościach i ofertach specjalnyc!
Tagi
Ostatnie posty
Skakanie na rowerze to najbardziej popularny cel osób, które zapisują się na szkolenie rowerowe. W dzisiejszym wpisie przedstawimy podstawy skoków na rowerze. Ułatwi Ci to opanowanie i przyśpieszy naukę tego elementu.
Od miesiąca jestem posiadaczem elektrycznego roweru do enduro, a w zasadzie to czterech. Tak dobrze żyje się dziś w Polsce :) Co prawda nie kupiłem ich prywatnie, a z myślą o wypożyczaniu podczas szkoleń, wyjazdów i zwykłym wynajmie.